sobota, 10 sierpnia 2013

Przykro mi

Przykro mi, ale ta historia to niewypał. Nie potrafię napisać jej w odpowiedni sposób.
Rzecz jasna będę jeszcze próbować, tak łatwo się nie poddam, ale prędko to nie nastąpi.
Naprawdę mi przykro. 

Zamiast tego, niedługo będziecie mogli mnie znaleźć tutaj.

1 komentarz:

  1. Mi też jest przykro, że ta historia nie wypaliła, ale wierzę w ciebie i już zacieram rączki na kolejną w twoim wydaniu. Bo inaczej cię myszy zjedzą ^^
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

CZYTELNICY